No i wielkie joł w kolejnej porcji znakomitych relacji a'la nocny party;) Kolejnym lokalem, w któym zagościła nasza ekipa nocnych marków był "tygrys"... no i nie był to bynajmniej przedsionek ZOO.
Wpadliśmy na parkiet w bardziej już rozbujanym nastroju i zaczeliśmy 'rande wu':P z parkietem;)
Obraz z naszych poczynań możecie podziwiać na fotkach z prawej strony. Co się działo? Co straciliście? Pytajcie tych, którzy tam się bawili;)
Foto by ekipa nocnych cfaniaków:P & txt by Kara$
komentarze archiwalne
|