Karnawał nie zwalnia tempa, więc i my musimy dotrzymywać mu kroku. No ale niestety często po szampańskiej;) zabawie budzimy się rano z tupotem mew w głowie. Nie ma idealnego lekarstwa na kaca i dlatego każdy sam musi znaleźć metodę odpowiednią dla siebie. Istnieje wiele domowych sposobów zwalczania objawów "zespołu dnia następnego" - sok z kiszonych ogórków lub kapusty, kefir, sok pomidorowy albo po prostu mocna kawa. Są też bardziej wyrafinowane sposoby jak choćby drink Bull shot (do szklanki z lodem wlać 40 ml wódki i 100 ml bulionu warzywnego z kostki, wymieszać, dobrze przyprawić pieprzem) albo Koktajl Witaminowy ( 3/4 soku z marchewki, 1/4 soku pomidorowego, dwie łyżki cukru, wymieszać i popić tym witaminy A, B i C).
Można też zawczasu pomyśleć o dniu jutrzejszym i przestrzegać kilku zasad:
- nie mieszajmy alkoholi;
- unikajmy napojów gazowanych i szampana, gdyż przyspieszają wchłanianie alkoholu do krwi.;
- jedzmy między toastami. Alkohol zatrzyma się na dłużej w żołądku, wolniej odczujemy jego działanie;
- przepijajmy alkohol innymi napojami (zasada jest następująca: na kieliszek wódki lub wina należy wypić szklankę płynu bez alkoholu);
- ruszajmy się, tańczmy, bawmy, szalejmy. To przyspieszy proces spalania alkoholu;
- i ograniczmy palenie papierosów. Gdy palimy, mocny kac na pewno nas nie minie.
Pamiętajmy jednak, że niezależnie od ilości i wypitego alkoholu najważniejsza jest zabawa, bo przecież o to chodzi w karnawale.
ago
komentarze archiwalne
|