To był naprawdę ostry odjazd muzyczny. Niesamowity wieczór wśród tuzów muzyki szarpanej. Ale po kolei... W piątek o godzinie 19 Klub Eden napełnił się fanami rockowego grania. Na pierwszą falę poszedł zespół Mechaniczna Pomarańcza. Chłopaki mieli przed sobą ciężkie zadanie rozhuśtania zgromadzonej publiki. Wyszło im to całkiem nieźle i następna na scenie formacja elbląsko-3miejska kapela rockowa F/X, miała już gorącą atmosferę pod sceną. Zespół wykrzesał naprawdę ostry ogień z instrumentów, co było widać wśród zgromadzonej publiki.
Przed występem głównej gwiazdy wieczoru Oddziału Zamkniętego, nastąpiło sympatyczne rozlosowanie nagród. Każdy z biletem wstępu mógł zostać posiadaczem koncertowego gadżetu.
A potem...
Potem na scenę wkroczyli Oni. Jak to mówi stare muzyczne porzekadło, "stare gitary nigdy nie rdzewieją". Atmosfera na sali podskoczyła do 100*C, a publikę opanował szał;) Co tu zresztą więcej pisać. To trzeba było zobaczyć na własne oczy!!! Jeżeli jednak tam nie byliście zapraszamy do fotogalerii, która choć w części postara się oddać klimat tego niesamowitego koncertu.
Ekipa na Rockowo
komentarze archiwalne
|