Dziać się zacznie już w czwartek wieczorkiem, gdy w klubie pojawi się Marek Płoski ze swą nieodłączną gitarą. I wtedy z gardeł obecnych wyrwą się pierwsze dźwięki, jak co tydzień zresztą, bo zawsze w czwartki w Vitalisie odbywa się wieczór z szantami.
A ledwie echo szant w Vitalisie przeminie, ucho już pieścić zaczną delikatne dźwięki saksofonu. W jazzowych rytmach w piątek zagra bowiem Bartosz Jarosz.
W sobotę zaś zapraszamy na uwielbiane prze wszystkich karaoke. I szykujcie ciuchy oraz fryzury, bo ekipa Nocnego na pewno tam zajrzy.
Opi-Wan
komentarze archiwalne
|