Tak więc udało nam się po zaciekłych bojach ustalić metodę losowania. Jako że mieszająca sierota już była, wpadliśmy na pomysł losującego kota. Po przyczepieniu mu do ogona losów, bacznie przyglądaliśmy się, który z nich najdłużej będzie się kleił do tylnej części kociura. Hmmmm.... niestety zwycięskie losy zostały pożarte i udało się je wydobyć dopiero dnia następnego (pozdrowienia dla bohaterskiej Joli!!!). Tak więc po zużyciu sporej ilości chusteczek higienicznych doprowadziliśmy losy (i Jolę) do stanu używalności. A oto zwycięskie nazwiska: - Mateusz Bąkowski - Joasia Prokopowicz - Kuba Opaczewski - Mariusz Wierzbicki
Po odbiór taloników na pivo prosimy o przybycie do lokalu redakcji przy ulicy 1-go Maja 44/4. Wcześniej prosimy o kontakt mailowy lub telefoniczny /641-56-64/ w celu umówienia się.
Jednocześnie wyłoniliśmy zwycięzcę pierwszego konkursu wenotwórczego w już bardziej tradycyjny sposób, czyli po ocenie czytelników, którzy wypowiedzieli się w komentarzach. Stwierdziliśmy, że różnicą czterech pozytywnych komentarzy nagrodę wygrał autor, kryjący się pod pseudonimem "Sprawca". W celu uzgodnienia szczegółów odbioru nagrody i ustalenia jej marki również prosimy o kontakt.
hospes & voophroo
komentarze archiwalne
|