No i doczekaliśmy kolejnej, ostrej imprezy na parkiecie Bowling Clubu!!! W doborowym towarzystwie -
DJ LEVY ( Wawa)
ADALBERT ( I love Ibiza )
DJ Romoo ( Braniewo ) – support
pożegnaliśmy szkołę i "przyjęliśmy na klatę" free stylowe wakacje. Jeżeli tak mają wyglądać chwile urlopowe jak I Love Ibiza w Bowlu, to ja już ubieram kąpielówki, przywdziewam czepek i pędzę na najbliższą plażę.
A co wywarło na mnie tak pozytywne wrażenie możecie obadać na fotach. Zarzucamy dziś pierwszą ostrą "porcyję" pstryków.
Już jutro zjawi się na vortalu "next pack", jak tylko redaktorzy w osobach Karasia und Carlosa odnajdą drogę do redakcji.
Hospes
Nie wiem jak Kara$, ale ja z ledwością powróciłem do życia, po piątkowej imprezie.
Kolejny EVENT z serii I love Ibiza stał się historia..., o którym każdy będzie wspominał przez długi okres czasu.
A jest o czym wspominać..., tych których zabrakło no owej imprezie mogą tylko żałować..., bo to właśnie tego wieczoru, każdy mógł poczuć na Sobie gorące słońce Ibizy..., za pomocą którego, wszystkie troski czy też smutki odchodziły w nie pamięć.
Każdy z nas mógł poczuć sie wolny.., pokazując jak dobrze można wykorzystać znajdujące się w nas pozytywne wibracje.
Carlo$
A ja jak zawsze dopnę swoje trzy grosze, bo przecież nie byłbym sobą! Dziewice, strzeżcie się oto nadchodzi Carlo$ pogromca cnoty i deprawator dziewic! Mistrz wściekłego psa, zadymiacz Heinekenowy i kolekcjoner słoneczników (nawiasem mówiąc, wiecie kiedy blondynka jest podobna do słonecznika?) ;)
Jak wskoczyłeś na parkiet Karolku, to nie szło Cię zgonić, gratulacje wspaniałej fotorelacji, choć my z Hospesem też delikatnie przyłożyliśmy paluszka do aparatu:P Co ja mogę napisać;) Bawiłem się dobrze, ale pewnie bawiłbym się lepiej wchodząc na parkiet;) Ale byłem twardki, omijając reklamy PallMall'a i baloniki (jakoś wszędzie widzę prezerwatywy...) na druciku kilka razy przebiłem się przez parkiet. W pewnym momencie jednak doszedłem do wniosku, że nie mam siły na kolejne tournee po densflorze i odjechałem do krainy fantazji w ramionach najwspanialszej kobiety pod słońcem (wielka buzia skarbie, choć i tak tego zapewne nie przeczytasz)... over:)
P.S. for Hopses:) Masz szczęście, że posiadasz kąpielówki.. ja podczas swojej ostatniej wizyty w Kadynach zgubiłem swoje... pod wodą... miałem nie mały problem z wyjściem na brzeg:) True respect dla wszystkich, których kiedyś spotkało to samo!
Kara$ von Kara$ z grodu nad Nogatem:)
Stay tuned!!!
Hospes and Carlo$ + plemniki Kara$'a
komentarze archiwalne
|
