I kolejna już noc spędzona na "obadywaniu" tanecznego życia elblążan. W obiektywie ukazujemy gorący parkiet Klubu Tygrys. Jedynym rozwiązaniem na gorączkę sobotniej nocy, jest naprawdę zimne piwo. Ekipa sama na własnej głowie, sprawdzała ten sposób. Naprawdę działa;), choć syndrom dnia następnego może tę metodę ochładzania, nieco zepsuć.
Ale teraz nie myślmy o dniach, które dopiero nadejdą. Cofnijmy się do cudownych chwil z weekendu, a przypomną nam o tym foty zamieszczone w bocznej galeryjce!!!
ps. duży thx dla obsługi Klubu za ochładzacze dla Ekipy;D
Ekipa z Uśmiechem
komentarze archiwalne
|