Po ostatniej fotorelacjii z Night Clubu Euforia spotkaliśmy się z wielkim zainteresowaniem z Waszej strony. Gdy więc nadeszła pora sobotnich wojaży, postanowiliśmy odwiedzić ten przytulny lokal ponownie. Tak jak i poprzednim razem spotkaliśmy się z gorącym i ciepłym przywitanem. Zarówno nas jak i naszego redakcyjnego aparatu :). Atmosfery dodawała świetna muzyka oraz smaczne drinki.
Teraz już nie marudzę i razem teleportujemy się do obejrzenia pstryków z sobotniej zakręconej nocy.
blue
komentarze archiwalne
|