Witam w relacji z przedświątecznej relacji z Clubu Tygrys. Za obiektywem rządzi Carlos, przed aparatem imprezowicze z piątkowego Tygrysa a na klawiszach Hospes. Z zapodanego materiału widać, że przygotowania do choinkowego odjazdu, były naprawdę skuteczne. Na parkiecie jazda bez trzymanki, na stolikach eliksiry dobrego humoru, a w toaletach... a to zobaczcie już sami co upolował tam Carlos. Nie znam szczegółów więc z większym opisie zjawi się tu Carlos, jak tylko wróci z imprezowego Sylwestra w Słowacji.
Ja (czyli Hospes) znikam już w kolejnej relacji i zapraszam do wrzutu na fotograficzną część wpisu.
Już świąteczna Ekipa
komentarze archiwalne
|