Po Tigerowskich rytmach.., które grzały nasze dusze.., wybyliśmy na mroźne przedmieścia naszego miasta i przybyliśmy zmarznięci i chętni wrażeń do Epoci.
A jak Epoca to i też ciepło jak i że pozytywne wibracje, które od razu.., pobudziły nas do pozytywnego działania jak że i myślenia...:)
Osób, które szukały owych pozytywnych wibracji, było bardzo ale to bardzo dużo, każdy z osobna miał inny powód by przybyć do Epoci, i każdego połączył jeden cel.., chęć przeżycia czegoś niesamowitego.., a co mogę powiedzieć sobotnia noc była nocą niezwykłą :)
A jaka to była niesamowita i niezapomniana noc możecie przekonać się sami...
PS: Z mojej strony serdeczne uściski i buziaki przesyłam Pani J...:)
Carlo$
komentarze archiwalne
|