No cóż...W Madame właśnie odbyła się impreza, która nieco przypomniała mi młodzieńcze chwile. Okrutna prawda, ale każdy z nas się starzeje i o niektórych rzeczach może mówić, w czasie baaaaaaardzo przeszłym. W takim właśnie czasie nieco już zapomnianym "opowiadała" impreza Kicz Party. Może teraz to wygląda jak kicz, ale w latach 80 te wdzianka były naprawdę na topie. Kto z nas, z tych nieco starszych wiekowo, nie pamieta kozaczków młodzieżowych RELAX. Albo pamiętnych kolejek po papier do ulżenia tylnej części ciała, zwanej papierem toaletowym lub z bardziej swojska "srajtaśmą"? Czyż chwile spędzone na polowaniu na pierwszą czekoladą, pierwsze masło nie są teraz powodem nieco ckliwych opowiadań. (tych pierwszych chwil proszę nie mylić z reklamą firmy z robalem latającym w tle).
Mi jako zagorzałemu komputerowcowi tamte odległe czasy kojarzą się z polowaniami na pierwsze numeru kultowego już teraz Bajtka. Może mało kto kojarzy ale na pierwszych stronach tego czasopisma, swą pierś dumnie wypinał nasz jeszcze urzędujący Prezydent Aleksander. Wtedy był to jeden z głównowodzących Sztandaru Młodych, pod egidą którego wydawano Bajtka.
Ale już pora wracać do obecnych czasów i obecnej imprezy. A tutaj oczywiście pełen komplet zabawowych ludzi. Genialne przeboje z lat 80 zagościły na Dj-skim mikserze. Bój o parkiet stoczyły dwie, dużo obwodowe panie S. czyli Samantha Fox i Sabrina z Boysami. Nie mogło też zabraknąć Zakochanych Panów w postaci Modern Talking. Co tu dużo mówić Dj stanął na wysokości zadania i nagłośnił imprezę naprawdę muzyką w oldscholowych klimatach.
Jak dowiedziałem się od głównego Bonza Madame, klimaty tak bardzo odpowiadały tańczącym, że już myśli o organizacji następnej "Kiczowatej Potupai".
Teraz już nie marudzę i zapraszam do popatrzenia, jak teraz bawi się "nieco" starsza młodzież.
ps. już jutro zapraszam na dalszą cześć fotorelacji !!!
Hospes
komentarze archiwalne
|