No to lecimy z fotami z dyskotekowego parkietu Disco Miller. A tutaj jak zawsze zapodają doskonałe klimaty do tańczenia. Co tutaj dużo pisać zapraszam do mglistej galerii fotek. Tym razem nasz fotograf nieco pofolgował artystycznym zapędom i zaproponował inną konwencję fotek. Konwencje z dymem i kontrastami w tle.
Ze swojej strony dodam jeszcze takie pytanie, które ostatnio nurtuje kilku naszych czytelników. W jaki czarodziejski sposób DJ, teleportuje się do swego upojnego gniazdka pod sufitem?
Na najbliższym obchodzie Nocnych zabaw, osobiście zapytam o to Szanownego Bossa Millera. Mam nadzieje, że uda mi sie to ładnie zobrazować na kolejnym fotostory z tej odjazdowej dyskoteki.
Tak więc już teraz zapraszam do następnych naszych rozrywkowych relacji.
Hospes
komentarze archiwalne
|