Po góralsku, ze wspaniałą kuchnią w tle, powitała nas Izba Staropolska. Przez ostatni tydzień lokalem zawładnęli górale na czele z kapelą z Białego Dunajca. Było klimatycznie i z góralskim przytupem.
Na gości czekały dania w stylu, oscypka zasmażanego z żurawinami, zupy góralskiej zwanej kwaśnicą oraz "kluski mysiate". Aby podnieść jeszcze bardziej regionalność smaku, do posiłku przygrywała skoczne melodie wspomniana już wcześniej, Kapela Góralska.
Wszyscy zgodnie stwierdzili, że pomysł na taką właśnie kuchnie jest doskonałą sprawą. Ja też tak twierdzę i z tym większą radością oczekuję na kolejne spotkania z Regionalnymi Kuchniami.. .Regionu? Polski? Świata ??;)
Po napisaniu takiego newsa mój żoładek zaczął domagać się obiadu. Tak więc wszystkich sytych zapraszam do obejrzenia fotorelacji, a tych nieco już wyposzczonych, do zrobienia sobie dobrego posiłku z góralską kuchnią w menu;)
Hospes
komentarze archiwalne
|