Gorąca noc już niestety za nami, lecz w pamięci pozostają te piękne chwilę spędzone na parkiecie klubu Sulva! To co się tam działo wiedzą wtajemniczeni którzy mieli przyjemność posłuchać winyli poruszanych z szybkich, niezawodnych rączek Hazela :-P
Tłum ludzi pragnących poskakać i pobawić się w rytmie \"biało rękawiczkowych\" kawałków pokazał nam co naprawdę kręci ludzi z Elbląga i okolic. Szał szał szał jedyne sensowne słowo które przychodzi mi na myśl po przypomnieniu sobie piątkowego szaleństwa.
Dobra zresztą sami zobaczcie jak było, nikogo kto tam był nie pominiemy, mamy dla was 3 relacje Pstrykowe, na pierwszy ogień leci początek - potem środek - a na koniec ... koniec :P
No to dziś obiecanyśrodekno to lecimy ;]
Koza, Kicia, Dzidek
komentarze archiwalne
|