Mój zły szef tyran nakazał mi przywrócić sławę kącika multimedialnego. Zachodzę głęboko w głowę szukając odpowiedzi na pytanie "jak mam to zrobić" ? Ani nie znam się na grach, nie umiem w nie grać również nie jestem na czasie i nie wiem nawet na czym się gra obecnie, ale polecenie szefa to jak prawo. Otóż będę dla Was od czasu do czasu opisywał i przybliżał w jakże denny sposób grę, która mi się napatoczy.
Ostatnią grą jaka sprawiła mi przyjemność, była Burnout Revenge.
Co tu mogę powiedzieć o niej. Pierwsze wrażenie uruchamia się, uruchamia. Krótkie intro, mało gadania, fajowa muzyka przejrzyste menu. Chwila moment i ładuję się już pierwszy wyścig. Grafika na bardzo przyzwoitym poziomie, odliczanie do startu i nagle bum !!! .
Pierwszy wyścig jaki wybrałem było to rozwalanie innych uczestników ruchu drogowego :))) Tak bardzo miło mi się w to grało, ponieważ im większa kraksa tym więcej punktów lądowało na moim koncie, a w efekcie odblokowywało następne poziomy gry.
Burnout Revenge ma wiele opcji gry, począwszy od wyścigów po mieście, po niszczenie jak największej ilości aut. Ta gra w pełni pozwala na chwilę zapomnienia całodziennego stresu, którego to nabawiliśmy się pracy tudzież w szkole.
Mówiąc szczerze zawsze jak mnie Hospes wkurzy w pracy to wracam do domu odpalam konsolę i uruchamiam Burnout'a . Wtedy myślę sobie, że to właśnie mój szef tyran siedzi w którymś z tych uderzonych aut ;P Grę śmiało polecam jako rozładowywacza stresu !!!
Jeżeli macie jakieś propozycje co do kącika i gier to śmiało piszcie do nas, a może Was wysłuchamy ;)
Dzd
komentarze archiwalne
|