Przegnało nas w piątek po Elblągu, oj przegnało.... biegaliśmy wszędzie, żebyście tylko mogli popatrzeć co i jak się dzieje w naszym miasteczku w ostatnie postne dni.
Dziś przed wami relacja z większego kotka, czyli tygrysa... Miło wspominam ten wieczór, poniważ obfitował w naprawdę wiele niespodzianek różnego rodzaju, ale zaskoczyło mnie niezwykle uprzejme przyjęcie w lokalu:) Jestem pod ogromnym wrażeniem, na dodatek pozytywnym:)
Zostawiam Was sam na sam z fotorelacją i wracam do pracy nad referatem:)
Ale... zapomniałbym... jest pewna dedykacja do zdjęcia nr 20, którą wyjątkowo obiecałem zamieścić, więc piszę:
"Dla najwspanialszej kobiety mego życia - Mariki - od Piotra"
Mam nadzieję, iż życzeniowa Marika domyśli się, iż to jej Piotr składa jej życzonka:)
Pozdrawiam;)
Kara$
komentarze archiwalne
|