Drodzy głodni czytelnicy!
Mam dla Was kolejną godną pozycję z jakże ciekawego menu Baru przy Grunwaldzkiej! Prócz bardzo dobrych kurczaków z rożna, które mieliśmy wcześniej okazję próbować... Dziś pragnę Wam zaproponować dobrze znanego wszystkim GYROSA!
Tak jest niby zwykły GYROS, a jednak ;-) Po przeprowadzonej konsumpcji mogę z pewnością powiedzieć, że był to GYROS, który jadało się niegdyś... Nie to co dzisiejsze multikulturowe kebabopodobne dania ;-)
Jak widać porcję w zestawie są jak najbardziej słuszne i rzeczywiście idzie się takim zestawem najeść!
Z czystym sumieniem możemy Wam polecić taki obiadek!
Pozdrawiam
Ekipa
komentarze archiwalne
|