Jak zwykle trochę się pospieszyłem i musiałem trochę poczekać na pełen parkiet, ale modły zostały wysłuchane i było z czego stworzyć galerię.
Klasycznie gorąca atmosfera porwała ciała na parkiecie i butelki za barem :) Z tą gorącą atmosferą to bez żartów - nawet obiektyw mi zaparował, choć na parkiecie na piętrze z wiadomych przyczyn było ciut goręcej. Klimatyzacja ma byc sprawna w przyszły weekend także już teraz was zapraszamy na kolejne szykujące się tam imprezy.
Enjoy
de Funk
komentarze archiwalne
|