I po straszeniu. Halloweenowy, nieco dłuższy weekend mamy już odfajkowany. Upiorne Imprezy zaliczone. Można obadać na fotkach co ja ciekawego na nich robiłem.
Jak mawia stare porzekadło każdego Prawdziwego Imprezowicza - było Extra, za dużo drinków, wszyscy mi mówią, że dobrze się bawiłem.
Może właśnie środowe fotki z One Life przypomną Wam, gdzie naprawdę byliście;)
One Life
komentarze archiwalne
|